Książki

Tragiczny rejs

Książka opisuje dzieje znanego rejsu niemieckiego liniowca pasażerskiego „St. Louis”, który w 1939 roku wyruszył z Hamburga mając na pokładzie 937 uchodźców żydowskich. Okręt płynął na Kubę, która była jednym z nielicznych krajów przyjmujących jeszcze uchodźców żydowskich. Niestety, kiedy statek dopłynął okazało się, ze władze kubańskie zmieniły zdanie i nie chcą przyjąć pasażerów tego statku. Zaczęło się poszukiwanie, kto mógłby im udzielić gościny. Odmówiły Stany Zjednoczone, Kanada czy państwa Ameryki Płd. Statek musiał po wielu dniach postoju zawrócić do Europy i groziło, że Żydzi będą musieli z powrotem wylądować w Niemczech.

Na szczęście kilka krajów europejskich po długich negocjacjach zgodziło się przyjąć mniejsze grupy uchodźców i ostatecznie nikt z nich nie musiał powrócić do Niemiec. Niestety dla większości z nich (z wyjątkiem tych, którzy znaleźli się w Wielkiej Brytanii) oznaczało to odłożenia o rok znalezienia się w łapach hitlerowców, co nastąpiło po zajęciu przez nich Europy Zachodniej. W dalszej kolejności równało się to z zagładą.

Tragedia uchodźców z „St. Louis” stała się symbolem obojętności USA wobec tragedii Żydów w Niemczech, ale również symbolem tego, że niechęć wobec imigracji uchodźców żydowskich skutkowała skazaniem ich na Holocaust.

Omawiana książka jest klasycznym reportażem historycznym. Autorzy przedstawili losy kilkunastu pasażerów (łącznie z tym, jak dostali się na statek), decyzje członków załogi, w tym kapitana, działalność organizacji żydowskich organizujących pomoc dla uciekinierów, uwarunkowania rozstrzygnięć władz kubańskich. Wszystko to razem daje kompletny, bardzo szczegółowy i plastycznie przedstawiony obraz wszystkich okoliczności, jakie towarzyszyły temu tragicznemu rejsowi.

Wart uwagi jest fakt, że Niemcy w 1939 roku nie stawiali żadnych ograniczeń dla emigracji Żydów – musieli jedynie wykupić bilet na statek, co prawda płacąc za rejs w obie strony.

Ciekawa jest postawa kapitana „St. Louis”, Gustava Schrödera. Mianowicie postanowił on zapewnić żydowskim pasażerom wszystkie udogodnienia, na które mogą zwykle liczyć normalni pasażerowie. Co interesujące wytrwał w tym postanowieniu mimo opozycji członków załogi związanych z NSDAP.

Lektura konieczna dla wszystkich interesujących się Holocaustem. Mimo iż książka dotyczy okresu wcześniejszego, to dobrze pokazuje obawy wszystkich państw przed imigracja żydowską, co tak fatalnie zaciążyło później nad losami ofiar zagłady. Na dodatek książka napisana jest „dobrym piórem”, co powoduje, że pomimo natłoku różnych drugorzędnych niekiedy szczegółów czyta się ją dość łatwo. Dobrze oddaje atmosferę tamtych czasów.

Gordon Thomas, Max Morgan-Witts, Rejs wyklętych, Replika, Zakrzewo 2010, ss. 324.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

11 + 8 =